HIT - Mixa, Płyn micelarny do skóry zaczerwienionej
Opis produktu:
Płyn micelarny przeciw zaczerwienieniom Mixa to idealny płyn do demakijażu skóry wrażliwej ze skłonnością do zaczerwienień. Ogranicza do minimum konieczność pocierania, minimalizując ryzyko podrażnień. Formuła wzbogacona alantoiną, znaną z właściwości łagodzących, natychmiast koi podrażnienia skóry reaktywnej i wrażliwej, zmniejsza widoczność zaczerwienień. Micelarna formuła płynu do skóry zaczerwienionej Mixa wiążąca mikroskopijne cząsteczki zanieczyszczeń. Kojąca alantoina z kolei przeciwdziałająca zaczerwienieniom. Skład płynu Mixa został dobrany tak, aby minimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Tolerancja przetestowana na wrażliwej skórze twarzy i powiek. Płyn micelarny do skóry zaczerwienionej Mixa nie zawiera parabenów, bez alkoholu. Twarz i powieki są skutecznie oczyszczone z makijażu. Zaczerwienienia są mniej widoczne, wrażliwa skóra jest odświeżona i ukojona.
Skład:
Aqua/Water, Hexylene Glycol, Glycerin, Allantoin, Citric Acid, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Panthenol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide (F.I.L. B166300/1).
Cena: ok. 23zł / 400ml.
Do tej pory testowałam wiele tego typu produktów i kompletnie nie rozumiałam dziewczyn, które tak zachwalały micele. Żaden z tych, które miałam nie zmywał makijażu, ale każdy z nich podrażniał moje oczy. Pozwolę sobie zacytować klasyka - nadejszła wiekopomna chwiła i tak oto znalazłam produkt idealny ;).
Płyn micelarny Mixa świetnie radzi sobie ze zmyciem nawet mocnego makijażu.
Zobaczcie sami:
Od góry: cień Catrice, kredki Manhattan i Rimmel, tusz Rimmel, cień Inglot, pomadka Catrice, Lip Tint z Bell. |
Płatek nasączony niewielką ilością płynu Mixa. |
Po jednym przetarciu płatkiem z płynem. |
Po trzykrotnym przetarciu tym samym płatkiem. |
Jak widzicie płyn doskonale zmywa kosmetyki kolorowe. Praktycznie całkowicie usunął Lip Tint, co wydawało mi się niemożliwe :).
Zrobiłam jeszcze jeden test, którego nie polecam nikomu robić ;). Nasączyłam bardzo mocno wacik płynem i przykładałam do powieki, w taki sposób, by produkt dostał się do oka. Nic mnie nie szczypało, oko nie zrobiło się przekrwione ŁAAAAŁ :).
Po użyciu produktu nie mam uczucia ściągnięcia ani przesuszenia skóry, za to mam wrażenie, że płyn delikatnie nawilża i łagodzi podrażnienia.
Płyn jest bardzo wydajny, używam go ok. 2 miesiące a zużycie jest niewielkie.
Wady? Brak :).
Zrobiłam jeszcze jeden test, którego nie polecam nikomu robić ;). Nasączyłam bardzo mocno wacik płynem i przykładałam do powieki, w taki sposób, by produkt dostał się do oka. Nic mnie nie szczypało, oko nie zrobiło się przekrwione ŁAAAAŁ :).
Po użyciu produktu nie mam uczucia ściągnięcia ani przesuszenia skóry, za to mam wrażenie, że płyn delikatnie nawilża i łagodzi podrażnienia.
Płyn jest bardzo wydajny, używam go ok. 2 miesiące a zużycie jest niewielkie.
Wady? Brak :).
Nie mogę się przekonać do produktów MIXA ;/
OdpowiedzUsuńSkoro nie szczypie oczu to już ma u mnie duży plus :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu Mixy, ale ich płyny micelarne mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo zadowolona z płynów miceralnych. Bez względu na firmę zawsze radzil sobie z demakijazem bez względu na trwalosc makijażu. Tonik zawsze podraznial mi skore a mleczkami nie lubialam zmywać oczu. Polecam garniera - najlepszy plyn ;)
OdpowiedzUsuńMixy nie mialam jeszcze. ;)
Fajny produkt :) z tej firmy miałam tylko żel do mycia.
OdpowiedzUsuń